Syrena to legenda polskiej motoryzacji, która ma szansę wrócić na drogi. Firma AK Motor International Corporation przygotowuje projekt nowej Syreny i prezentuje pierwsze wizualizacje tego modelu, który garściami czerpie z historii.
Pierwsze prototypy oryginalnej Syreny zaprezentowano w 1955 roku, a do sprzedaży samochód ten trafił niecałe dwa lata później. Wielokrotnie modyfikowana Syrena pozostawała w produkcji przez 26 lat, w ciągu których powstało ponad 520 tys. egzemplarzy. Mimo prymitywnej i przestarzałej konstrukcji do samego końca znajdowali się chętni na zakup tego samochodu, który urósł do miana kultowego. Nic zatem dziwnego, że pomysł stworzenia nowej Syreny budzi duże emocje.
Założona w Kanadzie przez Arkadiusza Kaminskiego firma chce swoim samochodem nawiązać do klasycznej stylistyki oryginalnej Syreny. Kaminski podkreśla, że nowa Syrena ma wyglądać elegancko i klasycznie. Pierwsze wizualizacje pokazują miejskie auto w stylu retro. Nieco bardziej sportowe i nowoczesne proporcje odróżniają je od starej Syreny, ale jak pokazuje przypadek Mini, nowe odsłony kultowych aut muszą oferować coś więcej.
 |
| (fot. zdjęcie producenta) |
Nowa Syrena ma powstawać w dwóch wariantach. Podstawowa odmiana modelu Meluzyna ma otrzymać trzy- i czterocylindrowe silniki umieszczone poprzecznie, które będą napędzać przednią oś. Natomiast topowa Meluzyna S będzie wersją sportową z napędem na cztery koła. W nieco dalszych planach jest również stworzenie modelu hybrydowego.
 |
| (fot. zdjęcie producenta) |
Syrena Meluzyna to projekt małej firmy, jaka zatem jest szansa na powstanie modelu produkcyjnego? Firma AK Motor ma nietypowy plan biznesowy, polegający na wykorzystaniu innych spółek do samej produkcji. Twórcy Syreny mają jedynie posiadać prawa do projektu i nie zamierzają otwierać własnej fabryki. Zamiast tego wytwarzaniem samochodu miałyby się zająć już istniejące zakłady, które wykupią licencję. Również części będą pochodzić od zewnętrznych dostawców. AK Motor ma jeszcze bardziej ambitne plany. Ma powstać seria wyścigowa promująca nową Syreną i przypominająca, że oryginalny samochód również miał sportowe epizody w swojej bogatej historii.sj/tb/sj, moto.wp.pl