Legendarne modele PRL-u być może wkrótce powrócą na polskie drogi. Firma AK Motors zamierza wskrzesić Syrenę i to w dwóch wersjach: bardziej potulnej oraz sportowej. Redakcja OnetMoto na wyłączność otrzymała pierwsze szczegóły techniczne dotyczące nowej Syreny Ligea. Sprawdzimy też czym Syrena Meluzyna oraz Syrena Ligea różnią się od swoich poprzedniczek.

Syrena Meluzyna
Syrena zyskała nowoczesny charakter, ale bez zatracenia stylu retro poprzedniczki. Samochód mierzy 4062 mm długości, 1800 mm szerokości, a jego wysokość wynosi 1499 mm. W porównaniu z przodkiem, czyli Syreną 105 model jest 22 mm dłuższy, 235 mm szerszy i został obniżony o 16 mm. Rozstaw osi powiększono o 208 mm do 2508 mm. Nowy model będzie poruszał się na kołach w rozmiarze 225/50 R17.
Syrena Meluzyna w wersji budżetowej L będzie napędzana za pomocą umieszczonego z przodu 3- lub 4-cylindrowego silnika o pojemności 1,5 litra, który będzie współpracował z manualną skrzynią biegów. Na razie nie wiemy, jaką mocą będzie dysponował pojazd, ale z pewnością bardziej imponującą niż poprzednia Syrena. Model 105, który pewnie niektórzy jeszcze pamiętają z polskich dróg, był zasilany gaźnikową jednostką S-31 o pojemności 842 cm3 generującą 40 KM. AK motor przewiduje także bardziej sportowy wariant S Meluzyny z napędem na wszystkie koła, gdzie pod maskę trafią większe silniki o pojemności 3 litrów.
Założeniem AK Motor jest nie tylko wytworzenie modelu z wykorzystaniem polskich komponentów, ale również przystępna cena. Model bazowy nowej Syreny ma kosztować 35 tys. zł, ale pojazdy lepiej wyposażone oraz bardziej rasowe będą już raczej dla zamożniejszych pasjonatów polskich samochodów. Cena nowej Syreny 105 w na początku lat 80. wynosił 120 tys. zł.

Syrena Meluzyna i Syrena Ligea
Drugim modelem, nad którym pracuje AK Motor, jest Syrena Ligea. Będzie to polski samochód sportowy nawiązujący do prototypu FSO o nazwie Syrena Sport, który został zaprezentowany w 1960 roku. Podobnie jak Syrena Meluzyna, nazwa Ligea także pochodzi z mitologii greckiej, natomiast logo pojazdu zaprojektował Paweł Panczakiewicz, który ma wspólne pochodzenie ze Stanisławem Panczakiewiczem odpowiedzialnym za projekt oryginalnej Syreny FSO z lat 50. Syrena Ligea zrywa tutaj jednak z tradycją silnika montowanego z przodu. Jednostka zostanie umieszczona centralnie.
Syrena Ligea mierzy 3905 mm długości, 1873 mm szerokości oraz 1229 mm wysokości. W zestawieniu z Syreną Sport z 1960 roku model jest 93 mm krótszy, 423 mm szerszy oraz 28 mm niższy. Rozstaw osi pozostał taki sam i wynosi 2300 mm. Jako napęd prototypu polskiego samochodu sportowego wykorzystano silnik o pojemności 698 cm 3 generujący 35 KM mocy połączony z 4-biegową skrzynią biegów. Wciąż czekamy na informacje dotyczące serca Syreny Ligea oraz na pierwszy pełnowymiarowy model.
Autor: